0005084325_100

The Third Sound to projekt muzyczny powołany do życia przez muzyka o imieniu Hákon Aðalsteinsson (Singapore Sling, Hudson Wayne, Gunman & Holy Ghost, Tess Parks).

Początkowo The Third Sound był jednoosobowym projektem artysty. Jego debiutancki album zatytułowany po prostu “ The Third Sound” nagrywany był w Rzymie przy współpracy z przyjacielem muzyka Francesco D’Onofrio. Płyta ukazała się w styczniu 2011 roku. Jego dystrybucją zajmowała się wytwórnia ‘a’ Recordings ltd., należąca do Antona Newcombe z Brian Jonestown Massacre, który zresztą zaprosił The Third Sound do supportowania jego zespołu na trasie europejskiej w 2012 roku.

Kiedy Hákon przeniósł się do Berlina, The Third Sound przekształcił się w pięcioosobowy zespół:

Hákon Aðalsteinsson, Stefan Widdess, Robin Hughes, Antonio D’Orazio i Ambroise Prieur.

Na przełomie kwietnia i maja 2012 roku muzycy weszli do berlińskiego studia ‚a’ Recordings Studio i wciągu dwóch tygodni przy pomocy osoby Fab Leseure przygotowali drugi album The Third Sound zatytułowany „The Third Sound Of Destruction & Creation„. Krążek miał swoją premierę w maju 2013 roku (Fuzz Club Records). Za wykonane miksy i produkcję płyty odpowiedzialni zostali Hallberg Daði Hallbergsson (członek kapeli Jakobínarína) i Hákon Aðalsteinsson. Zaś mastering materiału wykonał Ryan Carlson van Kriedt.

1393580_684201864931018_230849244_n

Autorem muzyki i tekstów (o miłości, życiu i śmierci) jest tutaj Hákon Aðalsteinsson. Natomiast wykonawcami i aranżerami kompozycji są wszyscy muzycy The Third Sound.

W jednym z wywiadów przeczytałem wypowiedź lidera grupy na temat tej płyty. Pozwolę sobie zacytować: „To muzycznie wielowymiarowy album eksplorujący szeroki zakres (czasami) kontrastujących tematów, gdzie granice między światłem i ciemnością, snem i rzeczywistością, popem i elementami eksperymentalnymi zaczynają znikać”.

Nic dodać, nic ująć. Taka właśnie jest muzyka The Third Sound, która jest kluczem do surrealistycznego świata i która stanowi most zawieszony pomiędzy rzeczywistością, a wyrafinowaną wyobraźnią.

The Third Sound Of Destruction & Creation” to ujmująca i sprawna mieszanka shoegaze i dream-pop z akcentami rozmytej psychodelii i niezależnego rocka. The Third Sound posiada przyzwoitą umiejętność robienia klimatu i wyjątkowej aury. Jego brzmienie jest dokładnie takie jak powinno być, czyli tajemnicze i zmysłowe, tonące w narkotycznych pejzażach eterycznego rozmarzenia. Kanonady dźwięków rozlewają się łagodnie w przestrzeni i wydają się otaczać słuchacza. Znajdzie się tutaj coś nie tylko dla miłośników tego typu grania, ale także dla tych, którzy stawiają na melodykę, gdyż chwytliwych momentów jest tu sporo. Całość albumu jest zaaranżowana całkiem sprawnie. Poszczególne kompozycje pomimo pozornie monotonnej stylistyki i w dużej mierze wolnego tempa nie nudzą się i nie dłużą. A trzeba przyznać, że granie shoegaze’u, wcale nie jest łatwym kawałkiem chleba. Na szczęście The Third Sound ma w sobie sporo gracji, uroku i talentu.

 

a3211906997_10

 

The Third Sound :: The Third Sound Of Destruction & Creation

1. Never Coming Back Down 6:03
2. For a While 4:44
3. Scarecrow 4:56
4. Meltdown 6:47
5. Ruby 5:35
6. Recurring Dream 4:13
7. Sister 5:31
8. No On There 4:05

 

 
The Third Sound : facebook / bandcamp

The Third Sound :: The Third Sound Of Destruction & Creation
4.6Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów