Zespół Tweed & Hyenas funkcjonował na samym początku jako solowy projekt Jóna Klæmint Hofgaarda – wokalisty i gitarzysty pochodzącego z Wysp Owczych.

Jednak po przeprowadzce Jóna do Londynu jego projekt rozrósł się do pełnoprawnego zespołu, który uzupełnili perkusista Ed Burton i gitarzysta Benjamin Madeley.

Alternatywne trio Tweed & Hyenas 16 września 2016 roku wydało swój debiutancki album „Yates”. Materiał na krążek został nagrany, wyprodukowany i zmiksowany przez Seana Woodlocka we współpracy z Jensem L. Thomsenem w Hackney Road Studios w Londynie. Jego masteringiem zajmował się Jason Goz.

10928190_421597157998042_925280243224934372_n

Muzykę jaką proponuje nam Tweed & Hyenas można opisać jako pokręconą i eksperymentalną hybrydę alternatywnego rocka, jazzu, soulu i freak folku utrzymaną w duchu lirycznego lo-fi. Zespół używa tylko gitary, basu i perkusji. I w minimalizmie znajduje receptę na sukces. Do tego wszystkiego dochodzi specyficzny i ujmujący śpiew Jóna, czerpiący z dream popu i psychodelicznego odrealnienia.

Pomimo tego, że na „Yates” obcujemy z czymś nietypowym i niejednoznacznym, to w żadnym wypadku nie można nazwać tej muzyki trudną. W zasadzie album urzeka nas swoją prostotą i łagodnymi melodiami oraz senną atmosferą. Muzyka ta roztacza oniryczną aurę również dzięki ujmującemu, tęsknemu i delikatnemu głosowi wokalisty. Jakby tego było mało Jón śpiewa po farersku.

Muzycy Tweed & Hyenas serwują nam dosyć proste kompozycje, ale za to jakie ładne. Pomimo tej prostoty z każdym kolejnym odtworzeniem płyty docenia się ukryte pod jej aranżacyjnym minimalizmem smaczki. Zespół przez umiejętnie rozłożenie różnorodnych elementów i akcentów potrafi w sposób fenomenalny opisać  złożone emocje i świetnie buduje klimat swojej muzyki. Raz lekki i melancholijny, skłaniający do kontemplacji. Innym razem bardziej dziwny i  tajemniczy. A bywają też fragmenty kreowane mrokiem i smutkiem oraz sennymi marzeniami.

Debiutancki album „Yates” wypełniają dźwięki rozmyte i romantyczne, ale również zadziorne i psychodeliczne. Tu wyciszenia, tam zwiększenie i przyśpieszenie, do tego jeszcze zmiana rytmu i podrzucenie motywu z innej stylistyki. Odnoszę wrażenie, że mało kto potrafi w tak precyzyjny i jednocześnie zajmujący sposób dawkować wrażenia. A twórczość Tweed & Hyenas mocno wciąga i hipnotyzuje.

 

a4219411519_10

 

Tweed & Hyenas :: Yates

1. Norðasta horn 04:16
2. TOPA 05:19
3. Dune 07:21
4. Svim uppeftir 04:49
5. Ketur og kettur 03:32
6. OPTA 06:03
7. Ricœur 04:27
8. Seconds 05:09

 

 

 

Tweed & Hyenas : facebook / bandcamp / soundcloud

Tweed & Hyenas :: Yates
4.6Wynik ogólny
Ocena czytelników 2 Głosów