Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Úlpa to alternatywny rockowy zespół pochodzący z przedmieść Reykjaviku, z Hafnarfjörður.

Zespół Úlpa został założony na przełomie 1999/2000 roku, a w jego składzie znaleźli się:

Magnús Leifur – wokal, gitara, puzon
Bjarni Guðmann – gitara, syntezatory, wokal, fortepian
Aron Vikar – bas, syntezatory, wokal
Haraldur Örn – perkusja, wokal

W 2000 roku zespół nagrał album demo, który wywołał duże poruszenie i zainteresowanie na islandzkiej scenie muzycznej. W krótkim czasie został uznano za najjaśniejszą muzyczną nadzieję Islandii. Grupa tego samego roku wystąpiła na Iceland Airwaves. Dzieliła wówczas scenę z takimi artystami jak np. Trans Am i Stephen Malkmus.

W styczniu 2001 roku Úlpa zaczęła nagrywać materiał na swój debiutancki album. Muzycy pracowali wówczas z uznanym producentem Valgeirem Sigurðssonem (znanym chociażby ze współpracy z Björk). Nagrania płyty zakończyły się po dwóch miesiącach. Latem tego samego roku grupie udało się dać koncert podczas Reykjavik Mini Festival, gdzie zagrali również Blone Redhead i Proppellerheads.

12 października 2001 roku na islandzkie półki trafiła w końcu debiutancka płyta zespołu Úlpa zatytułowana „Mea Culpa” (wyd. Hanndatt Records), która zachwyciła zarówno krytyków, radiowców, jak i słuchaczy. Niespodzianką okazała się jesienna trasa koncertowa Úlpa po wschodnim wybrzeżu USA. Co więcej islandzka grupa otrzymała pochwały w recenzji w Washington Post. Warto zaznaczyć, że zespół był także nominowany do Icelandic Music Awards 2001, a album „Mea Culpa” zajął trzecie miejsce w rankingu najlepszych islandzkich albumów roku.

Pomimo niewątpliwego sukcesu muzycy Úlpa byli przekonani o tym, że mogą poradzić sobie lepiej i stworzyć jeszcze lepszy album. Byli naprawdę mocno skoncentrowani na swojej muzyce i dalszej ciężkiej, choć pełnej pasji, pracy. Kierowali się zasadą, że dalej będą płynąć własnym nurtem, nie ograniczając niczym swojej twórczości i nie próbując dopasowywać się do czyichś gustów lub trendów.  

Drugi album Úlpa pod tytułem „Attempted Flight By Winged Men” ukazał się w 2005 roku  (Hanndatt Records/12 Tónar). Wykonany został w całości w języku angielskim. Warto dodać, że jakiś czas później album już na arenie międzynarodowej wydała wytwórnia Nordic Notes. Poniekąd było to spowodowane zaplanowaną na 2007 roku trasą koncertową po Niemczech.

W 2009 roku ukazał się trzeci i jak na razie ostatni album Úlpa zatytułowany „Jahiliya” (Hanndatt Records). Przyznam się, że islandzki zespół od lat jest dla mnie osobiście dużym fenomenem i do dziś stanowi dla mnie zagadkę stylistyczną. Niezwykle trudno uchwycić muzykę grupy Úlpa w jakiekolwiek ramy, bo jej muzycy mają tendencję do czerpania z wielu różnych źródeł, mieszania ze sobą różnych wpływów, zacierania granic stylistycznych, a także tasowania motywami i rozwiązaniami. I chociaż powiem, że słuchając Úlpa poruszamy się po wielu muzycznych światach np. alternatywnego rocka, rocka progresywnego, space rocka, post rocka, jazz rocka, kraut rocka, synth rocka, elektroniki, dream popu, shoegaze’u, cold wave, ambientu i psychodelii, to i tak odrealniony efekt, jaki islandzki zespół uzyskuje na swoich płytach odbiega od tego, co wcześniej słyszeliście. To z pewnością nie jest zwykłe indie rockowe granie. Pomieszanie z poplątaniem? O właśnie nie, przecież to takie piękne. Úlpa to formacja nieco odjechana i funkcjonująca na własnych zasadach, a mimo to tworząca niezwykłe i wspaniałe albumy, pełne ładnych i niebanalnych kompozycji. Najlepsze, że pomimo swojej wielowątkowości i rozbudowania, są one również całkiem spójne. Muzyka islandzkiego zespołu potrafi czarować nastrojem, nieco tajemniczym i nierealnym, a niekiedy rozmarzonym i mistycznym. Wystarczy tylko wcisnąć play, a już po kilku minutach muzyka rozwija przed nami swoje skrzydła niczym budzący się do życia motyl. Uderza nas czarem melancholii i liryczności konfrontowanej fantastycznymi tematami.

Muzycy z grupy Úlpa to znakomici i kreatywni artyści, którzy płynnie poruszają się przez różne stylistyki. Ponadto umiejętnie balansują między minimalistycznymi a bogatymi i rozbudowanymi aranżacjami. Grupa świetnie odnajduje się w sennych, delikatnych i onirycznych fragmentach, w którym główną rolę odgrywają przestrzenne gitary, delaye i rozmyte syntezatory. Ale równie imponująco wychodzą im cięższe i epickie motywy  zdominowane przez wyraźnie zaznaczone syntezatory, wciągające partie instrumentów dętych, polirytmiczną pracę perkusji i rozpędzone gitarowo-basowe popisy, które tworzące bardziej gęsty i psychodeliczny klimat. Sporo tutaj również interesujących progresywnych przejść, eksperymentalnych rozwiązań, swobodnych jammowych struktur i ciekawie budowanej dramaturgii. I jeszcze te wokale. Całość swoim specyficznym feelingiem odrywa nas od rzeczywistości.

Za sprawą hipnotycznego brzmienia i zastosowanych rozmaitych środków, zespołowi Úlpa udało się tworzyć na „Jahiliya” niesamowity spektakl. To bogata brzmieniowo, eklektyczna, a przy tym uduchowiona i transowo-hipnotyczna muzyka, serwująca nam niemal transcendentalne doznania.

 

 

Úlpa – Jahiliya

1 Royal Recooler
2 Jahiliya
3 Camel
4 MG
5 Skógarnir
6 Francisco
7 J1h4d
8 Anunnaki
9 Bravo

 

 

 

Úlpa : facebook



Úlpa :: Jahiliya (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów