Muzyczna kontemplacja wiecznego życia. 

Viktor Orri Árnason to islandzki kompozytor, dyrygent i producent. Artysta kładzie duży nacisk na zderzenie światów muzyki klasycznej i artyzmu studyjnego wraz ze szczególnym zamiłowaniem do altówki i skrzypiec. Co w zasadzie nie powinno być takie dziwne, gdyż Viktor studiował grę na skrzypcach i altówce na Islandzkim Uniwersytecie Sztuki (Listaháskóli Íslands) oraz kompozycję i dyrygenturę w Hochschule für Musik Hanns Eisler w Berlinie. Swoją karierę muzyczną rozpoczął od grania na basie w zespole Búdrýgindi, który założył wraz z przyjaciółmi ze szkoły podstawowej w 1998 roku. Co ciekawe, w 2002 roku zdobyli oni nagrodę Icelandic Music Awards, będąc najmłodszym zespołem, jakiemu kiedykolwiek udało się to uczynić. Od 2007 roku Viktor jest aktywnym członkiem zespołu Hjaltalín, jako skrzypek i autor tekstów. A od  2008 roku muzyk smyczkowego zespołu Skark, który koncentruje się na współczesnych kompozycjach klasycznych, badając granice muzyki, sztuki i nauki oraz sposoby łączenia ich w spektaklu muzycznym z naciskiem na odbiór i wrażenia publiczności. Skark współpracował z różnymi artystami i kuratorami, m.in. Ólafurem Eliassonem, Nicolasem Dusollierem, Anną Gudmundsdottir, Nadimem Sammanem i Carsonem Chanem. Pasja Viktora do nowych tekstur i dźwięków doprowadziła do jego współpracy z Ólafurem Arnaldsem przy stworzeniu dwóch najlepiej sprzedających się bibliotek próbek przez Spitfire Audio –  Evolutions i Chamber Evolutions. Zainteresowania muzyczne Viktora rozciągają się od nowoczesnej klasyki po alternatywny pop/rock. Ta wszechstronność, w połączeniu z jego wyjątkowym podejściem do aranżacji, orkiestracji, instrumentacji, dyrygentury i nagrywania, sprawiła, że przez lata współpracował z różnorodnymi uznanymi muzykami. Grał na instrumentach smyczkowych, dyrygował i tworzył aranżacje m.in. dla Jóhanna Jóhannssona, Hildur Guðnadóttir, Hauschki, Ólafura Arnaldsa, Of Monsters and Men, Robot Koch i Agent Fresco. Jego wkład można usłyszeć w wielu filmach i serialach telewizyjnych, w tym w nagrodzonym przez BAFTA serialu „Broadchurch” i wielokrotnie nagradzanym filmie „Joker”.

Kwestią czasu było kiedy pojawi się w końcu autonomiczne, solowe wydawnictwo Viktora Orri Árnasona. Pewnym krokiem przybliżającym go do tego był album „Vast” (2019; Bedroom Community; recenzja TUTAJ), który stworzył w duecie z Yairem Elazarem Glotmanem (aka KETEV).

Aż w końcu 18 czerwca 2021 roku pojawił się w pełni solowy album artysty zatytułowany „Eilífur”, za pośrednictwem wytwórni PENTATONE. Jest to wydawnictwo bardzo ambitne, o czym można się łatwo przekonać po zapoznaniu z jego stroną techniczną. Całość danego materiału Viktor Orri Árnason skomponował, zaaranżował, wyprodukował i zmiksował w w swoim berlińskim studio VOA Studio w ciągu dwóch lat. Na marginesie dodam, że studio to było centrum eksperymentów ze społecznością wybitnych, nagradzanych kompozytorów i muzyków, takich jak np. Jóhann Jóhannsson, Hildur Guðnadóttir, Dustin O’Halloran, Rutger Hoedemaekers, Gunnar Örn Tynes i Yair Elazar Glotman.

Viktor Orri Árnason zagrał tutaj na wszystkich instrumentach solowych, z wyjątkiem: kontrabas solo w „Var” i „The Thread” – Yair Elazar Glotman; klarnet basowy i saksofony w „The Vision” – Stefan Baumann; gitara w „Anima Mundi” – Benedikt Smári Skúlason. Mastering albumu wykonał Zino Mikoreya. Okładkę albumu i zdjęcia przygotował Yvonne Hartmann.

Ponadto w nagraniach udział wzięła orkiestra Budapest Art Orchestra pod dyrekcją Viktora Orri Árnasona. Wszystkie partie orkiestrowe zostały nagrane w Magyar Radio, Studio No. 22, East Connection Studios w Budapeszcie w 2018 i 2019 roku w trzech różnych sesjach: 1. Sesja – 24-osobowa Orkiestra Smyczkowa; 2. Sesja – 12 wiolonczel i 10 basów; 3. Sesja – 2 flety basowe, 2 saksofony, klarnet basowy, klarnet kontrabasowy, 2 perkusistów, skrzypce, altówka i wiolonczela. Tymi nagraniami zajmował się Gábor Buczko. Operatorem ProTools i producentem orkiestry był Miklós Lukács Sr.

Trzy kompozycje z albumu „Eilífur”, tj. „Var”, „Er” i „Var – Er” wywodzą się z oryginalnego utworu chóralnego „Var – Er – Var”, napisanego przez Viktora Orri Árnasona na zamówienie dla chóru męskiego Fóstbræður (Karlakórinn Fóstbræður). Kompozycje te zostały zarejestrowane w Langholtskirkja w Reykjaviku w styczniu 2017 roku. Tymi nagraniami zajmował się Sigurður Jónsson. Wystąpił tutaj Karlakórinn Fóstbræður w składzie: Árni Harðarson (dyrygent), Benedikt Kristjánsson (tenor), Grímur Helgason (klarnet), Emil Friðfinnsson (róg), Stefán Jón Bernharðsson (waltornia), Jósef Ognibene (róg), Sigurður Orbergsson (puzon) i Carlos Caro Aguilera (puzon). Dodatkową produkcją kompozycji  „Var”, „Er” i „Var – Er” zajmowała się Hildur Guðnadóttir.

W utworach „The Thread”, „Maiden”, „Er” i „The Faultline” pojawia się męski sekstet: Aron Steinn Ásbjarnarson, Bjarmi Hreinsson, Guðmundur Vignir Karlsson, Hafsteinn Þórólfsson, Örn Arnarson, Örn Ýmir Arason – który został nagrany przez Bergura Þórissona we Fríkirkjan í Hafnarfirði.

Na swoim debiutanckim albumie „Eilífur”, którego tytuł w języku islandzkim oznacza Wieczność, Viktor Orri Árnason rozważana perspektywę wiecznego życia. Album jest celebracją życia, jakie znamy, i odą do rzeczy, które nadają jemu sens i sprawiają, że warto żyć. Artysta zainspirowany postępem medycyny, która wydaje się wkrótce wyeliminować z naszego życia naturalny czynnik śmierci jakim są choroby, tworzy przejrzystą narrację pochodzącą z bliskiej przyszłości poprzez połączenie abstrakcyjnych islandzkich tekstów i umiejętnego muzycznego story-tellingu. Rozmach i skala produkcji „Eilífur” znajduje swoje odzwierciedlenie w ekstremach jego brzmienia, które płynnie przechodzi od intymnych smyczków i ponurych chórów do zamaszystych i rozległych orkiestrowych ruchów, potężnych dronów i umiejętnie opanowanej elektroniki.

Partytury kompozycji, które wypełniają album „Eilífur”, nasączone są wpływami muzyki klasycznej, neoklasycznej, orkiestralnej, operowej, chóralnej, filmowej, ambientowej, dronowej i eksperymentalnej. Całość tworzy świat dźwięków, który jest jednocześnie niesamowity i kuszący. Zachwyca zarówno różnorodnością tematyczną, jak i niesamowitą finezją. Ta muzyka po prostu płynie i naprawdę trudno jest nie dać się porwać szerokiemu nurtowi dźwiękowych przestrzeni, faktur i partytur. Radzę wnikliwie przesłuchać ten album. A potem zanurzyć się w niego jeszcze raz, ale już bez skupiania się na detalach, dzięki czemu będziecie mieć możliwość oddania się całkowicie jej bezczasowi. Ujrzycie wówczas jego niebiański majestat.

Zawartość „Eilífur” nie pozostawia żadnych wątpliwości – jest to dzieło mistrza. Wydawnictwo  doskonale oddaje twórczy rozmach i potencjał islandzkiego artysty. Nowatorskie podejście muzyczne i dźwiękowe Viktora Orri Árnassona zdecydowanie poszerza nasze wyobrażenie o tym, czym jest współczesna muzyka klasyczna.

 

 

Viktor Orri Árnason :: Eilífur

1. Var 10:48
2. The Thread 4:22
3. Maiden 5:45
4. Er 3:48
5. The Faultline 4:14
6. The Vision 3:37
7. Nectar 4:00
8. Anima Mundi 2:53
9. Var—Er 4:07

 

 

 

Viktor Orri Árnason : website / facebook / bandcamp / spotify

Viktor Orri Árnason :: Eilífur (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów