Elektryzująca grupa Vök tańczy w ciemności!

Po wydaniu dwóch albumów EP: „Tension” (2013) i „Circles” (2015; recenzja TUTAJ) oraz jednego longplaya „Figure” (2017: recenzja TUTAJ) islandzki projekt Vök prezentuje swoje nowe drugie długogrające wydawnictwo.

Najnowszy album Vök nosi tytuł „In The Dark” i ukazał się 1 marca 2019 roku, nakładem wytwórni Nettwerk / NoPaper Records. Materiał na krążek muzycy przygotowali we własnym domowym studio w Reykjavíku oraz w Londynie, a za jego produkcję odpowiada James Earp (Bipolar Sunshine, Fickle Friends, Lewis Capaldi).

Niech nie zmyli Was tytuł tego wydawnictwa, bo „In The Dark” to wydawnictwo pełne ciepłych brzmień, witalności, spokoju i błogości, a już na pewno w porównaniu z wcześniejszymi dokonaniami Vök. Islandczykom udało się zachować unikalny charakter swojej dream synth popowej muzyki i wynieść twórczość na jeszcze wyższy poziom. Bo składniki jakby podobne, ale uroku zdecydowanie więcej. Muzycy w sposób mistrzowski budują sugestywny klimat, w którym elementy współczesnej muzyki elektronicznej mieszają z analogowym retro brzmieniem. A trzeba wiedzieć, że różnorodność ich inspiracji jest powalająca. Szybując nad kompozycjami widzimy w dole płynnie nachodzące na siebie nitki electro pop, synth wave, trip-hop, dream pop, indietronic, shoegaze, ambient, etheral, chillout, r’n’b, soul, i inne poprzetykane pulsującymi bitami. Efekt łączenia się tych dźwiękowych wątków w różne konfiguracje jest wyśmienity. Miód na uszy.

Muzycy odpowiednio nasycają swoją muzyczną przestrzeń eterycznością, subtelnością i rozmarzeniem oraz cudownymi melodiami. Przez to ich brzmienie jest przestrzenne, ma niesamowitą głębię i co ważne uwodzi i hipnotyzuje. Warto podkreślić, że Vök kładzie duży nacisk nie tylko na finezyjny klimat, ale również na emocje. W tym miejscu wielkie brawa należą się także wokalistce. Margrét doskonale operuje swoim mocnym, czystym i zmysłowym głosem. Jej śpiew odmalowuje intrygujące i wciągające obrazy. które delikatnie poruszają struny naszych wspomnień i uczuć. Na wyobraźnię działa idealnie.

In The Dark” przynosi nam muzykę zdecydowanie dojrzalszą i odważniejszą w porównaniu do tego, czym dotychczas raczył nas Vök. Wydaje się, iż muzycy rozwijając swoje muzyczne idee są bardziej świadomi tego co robią i w jaki sposób to robią. Ich muzyka jest przez to pełniejsza, dostarcza satysfakcji tak muzykom, jak i jej odbiorcom. Pomysłowa produkcja, a także kunszt i drobiazgowość w doborze brzmień i umiejscowienia ich w przestrzeni sprawia, że najnowsza płyta Islandczyków warta jest słuchania i to nie jeden raz, bo potrafi dostarczyć samych przyjemności. Z całego serca polecam!

 

 

Vök :: In The Dark

1. In The Dark
2. Autopilot
3. Night & Day
4. Scarcity
5. Spend The Love
6. Round Two
7. No Direction
8. Erase You
9. Rooftop Views
10. Fantasia
11. Out Of The Dark

 

Vök : facebook / soundcloud



Vök :: In The Dark (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 1 Głosuj