Sunna Margrét (Sunna Margrét Þórisdóttir) to islandzka producentka, kompozytorka i wokalistka, która zaczynała swoją przygodę z muzyką występując wspólnie z electro popowym zespołem Bloodgroup, do którego dołączyła mają 18 lat.
Niemniej jednak w połowie 2017 roku Sunna Margrét zadebiutowała swoim pierwszym solowym singlem „Hero Slave”. Miało to miejsce podczas festiwalu sztuki LungA odbywającym się w miejscowości Seyðisfjörður. Później opublikowała jeszcze swoją nową kompozycję „Amma”.
Natomiast 17 grudnia 2019 roku Sunna Margrét wydała debiutancki solowy album EP zatytułowany „Art of History”, za pośrednictwem wytwórni No Salad Records oraz Reykjavík Record Shop. Warto podkreślić, że wydawnictwo to dostępne jest na płycie winylowej oraz w wersji cyfrowej. Ponadto wspomnieć należy o tym, że krążek został zauważony i doceniony przez krytyków muzycznych, w efekcie czego jest nominowany do prestiżowej islandzkich nagród Kraumur Music Awards.
Na płycie „Art of History” znalazło się pięć elektronicznych utworów o dość mocno eksperymentalnym charakterze. Całość można analizować i interpretować na wielu poziomach i na wiele sposobów. Na przykład, nie bez znaczenia jest to, że Sunna dorastała na wyspie w rodzinnym Reykjaviku, a obecnie mieszka w Szwajcarii, w Lozannie, gdzie studiuje historię sztuki. Stąd w jej muzyce można dopatrywać się próby łączenia nastrojowych i melancholijnych przestrzeni północy z surowymi rytmami dynamicznego życia we współczesnym europejskim mieście. Islandka zwraca również uwagę na to, że muzyka jest zjawiskiem, które nie tylko można usłyszeć i zobaczyć, ale przede wszystkim takim, które się wyczuwa i odczuwa. Sunna Margrét podchodzi do tworzenia muzyki w sposób ambitny i niebanalny. Wykazuje się przy tym dużą kreatywnością. Skłonna jest do przekraczania pewnych utartych szlaków na gruncie elektroniki. Pewnie dlatego nie jest to twórczość łatwa w odbiorze, ale taka która wymaga od słuchacza poświęcenia czasu i koncentracji, aby móc ją w pełni docenić. Dodam, że miksowaniem omawianego materiału zajmował się Janus Rasmussen (Bloodgroup, BYRTA, Kiasmos), zaś jego mastering przeprowadził Sveinbjörn Björnsson Thorarensen (Hermigervill, Berndsen, Worm Is Green). Zapewniam, że słychać zdolności i umiejętności tych panów.
Album „Art of History” jest odważny brzmieniowo. Produkcją płyty zajmowała się Sunna Margrét i wyszedł z tego majstersztyk. Artystka konstruuje muzykę niejednoznaczną, tajemniczą i enigmatyczną. Ambientowe syntezatorowe przestrzenie miesza z mroczną i intymną atmosferą rozmarzenia, odrobiną psychodelii i subtelnych gitarowych riffów, a całość podkreśla lo-fi bitami, industrialnie brzmiącą perkusją oraz swoim eterycznym i zmysłowym głosem, który cechuje magnetyczna siła przyciągania. Tak teksty, jak i brzmienie muzyki z „Art of History” to według artystki dziwna mieszanka snów, rzeczywistości i wspomnień z dzieciństwa. Brzmi to przekonująco.
W konwencji muzycznej w jakiej porusza się Sunna Margrét wiele zostało już powiedziane, a raczej zagrane i zaśpiewane, niemniej jednak islandzka artystka potrafi wnieść nieco świeżości i oryginalności w nurt eksperymentalnej muzyki elektronicznej. Na „Art of History” jest dużo miejsce na śmiałe eksperymenty i nieszablonowe rozwiązania. Sunna Margrét to obiecująca postać na islandzkiej scenie muzycznej.
Sunna Margrét :: Art of History
1. Saraswati Murder 5:36
2. Styro 3:43
3. Art of History 4:11
4. Yellow Mark 4:04
5. Fuck It 5:01
Sunna Margrét : website / facebook / bandcamp / soundcloud / spotify