Dziś spotykamy się z ostatnią odsłoną trzyczęściowej serii albumów EP „Dialogue” wydanych w tym roku przez zespół Fufanu.

Genezę tego przedsięwzięcia, jak i recenzje poprzednich części wspomnianej serii wydawniczej znajdziecie pod następującymi linkami: „Dialogue I” (recenzja) i „Dialogue II” (recenzja).

Album „Dialogue III” ukazał się 19 października 2018 roku. Autorami trzech kompozycji, które znalazły się na tej płycie, są wszyscy muzycy Fufanu. Natomiast teksty do nich napisał wokalista Hrafnkell Kaktus Einarsson. Panowie samodzielnie zarejestrowali ten materiał we własnym studiu. Współproducentem płyty został ponownie Alap Momin. Zaś mastering albumu wykonał Vlado Meller.

W końcu poznajemy zakończenie alternatywnej muzycznej trylogii Fufanu. Wydawnicza seria „Dialogue” z założenia miała być przestrzenią dla eksperymentów muzyków z muzyką elektroniczną, eksploracją brzmień syntetycznych i próbą łączenia tych dźwięków w sposób nietypowy z mocno zaakcentowanymi rytmami. Konwencja ta oczywiście zachowana jest na wieńczącym omawiany cykl albumie „Dialogue III”.

Płytę otwiera transowy i mocno hipnotyczny utwór „Crystal & Gold”. Od samego początku jesteśmy wprowadzani w narkotyczną atmosferę tego wydawnictwa. Przez cały czas towarzyszy nam poczucie surrealizmu, odrywania się od rzeczywistości. Subtelnie niepokojąca aura kompozycji i jej tajemniczość wciągają nas coraz bardziej w senną marę. Motoryczne techno rytmy, zapętlone dźwięki, zniekształcone i dziwaczne chórki potęgują dziwność i absurd tej muzyki. Podobny klimat utrzymuje się w „Labels”, z tym, że tutaj robi się zdecydowanie zimniej i jeszcze bardziej złowieszczo. Dominują nieczułe rytmy i surowa postindustrialna atmosfera. Zdystansowany i oziębły wokal wraz z osobliwymi, wypaczonymi chórkami wzbudzają uczucie dyskomfortu i napięcia. Album zamyka „One too many”. Utwór o minimalistycznej budowie z ascetycznym, acz srogim i posępnym rytmie, którego przeciwwagę stanowi melodyjna linia wokalna. Oczywiście gdzieś w połowie kompozycji pojawiają się dźwiękowe osobliwości.

Fufanu podjęli się trudnego zadania, ale panowie fachowo wgryźli się w elektronikę, techno i post punk z nutą lo-fi. Mniemam, że seria „Dialogue” była czymś ważnym dla muzyków. W efekcie islandzcy post punkowcy zaserwowali nam muzykę niecodzienną i nietypową. To ekscentryczny i awangardowy materiał, który jest kolejnym krokiem w etapie transformacji kapeli. A dokąd w przyszłości zaprowadzi nas Fufanu? Czas pokaże.

 

 

 

 

Fufanu :: Dialogue III

1. Crystal & Gold
2. Labels
3. One Too Many

 

 

 

 

 

Fufanu : website / facebook / bandcamp / soundcloud

Fufanu :: Dialogue III (recenzja)
4.4Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów