Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Pierwsze światło.

Alternatywna formacja The Third Sound dowodzona przez islandzkiego muzyka Hákona Aðalsteinssona (Singapore Sling, Hudson Wayne, Gunman & Holy Ghost, Tess Parks) powróciła do nas ze swoim piątym długogrającym albumem. Przypomnę, że ostatni krążek tego projektu zatytułowany „All Tomorrow’s Shadows” ukazał się w 2018 roku (wyd. Fuzz Club; recenzja TUTAJ).

Najnowsza produkcja The Third Sound nosi tytuł „First Light”. Płyta miała swoją premierę 27 sierpnia 2021 roku i ukazała się nakładem wytwórni Fuzz Club. Materiał został nagrany w składzie:

Hákon Aðalsteinsson – wokal, gitara, 
Robin Hughes – gitara, klawisze, organy
Fred Sunesen – perkusja
Andreas Miranda – bas

W porównaniu do poprzednich płyt zespołu, album „First Light” wydaje się być mniej przytłaczający jeżeli chodzi o charakterystyczną dla muzyki The Third Sound przygnębiającą i mroczną atmosferę. Na omawianej płycie jest znacznie więcej tytułowego światła, jest też więcej powietrza, przestrzeni, jasnych momentów i brzmień podnoszących na duchu. Co ciekawe ta zmiana wcale nie odebrała wartości ani sensualnego charakteru twórczości omawianej kapeli, wyszła jej tylko na dobre, nadała muzyce większej głębi i zdecydowanie ją odświeżyła. Rezultatem połączenia światła i ciemności jest najbardziej dynamiczna jak dotąd płyta w dorobku The Third Sound.

Nawet autor tego wydawnictw, Hákon przyznaje, że album „First Light” jest zdecydowanie mniej ponury niż poprzedni. Chociaż jak podkreśla „w tle zawsze czają się duchy z przeszłości. Zaczyna się coś nowego, ale nie zapominamy o przeszłości”. Artysta dodaje, że zawsze, na każdym albumie starał się stworzyć coś nowego, nigdy nie chciał robić tego samego, no ale to co wydarzyło się na jego najnowszej płycie jest zdecydowanie najbardziej zauważalną i najbardziej odczuwalną zmianą w dotychczasowym brzmieniu The Third Sound. Chodzi zwłaszcza o wspomniany nastrój i klimat muzyki. (Pierwsze) światło nadaje odpowiedni ton tej płycie, potęguje efekt jej niesamowitości.

Brzęczące dźwięki gitar podążające krętymi ścieżkami, niejednokrotnie przeradzające się w coś bardziej kakofonicznego lub rozbijające się na zniekształconej ścianie instrumentalnego hałasu, wszystkie te pogłosy, echa, opóźnienia i sprzężenia, zaraźliwe linie dudniącego basu, partie wibrujących organ i perkusji są tutaj poukładane z dużą precyzją, służą czemuś więcej niż tylko robieniu dźwiękowego szumu. Wszystkie te elementy budują muzykę, kształtują jej atmosferę, zapewniają odpowiednią dynamikę, a także wpływają na jej przestrzeń i głębię. Wprawdzie na „First Light” nadal mamy do czynienia z osobliwą mieszanką neo-psychodelii, krautrocka, post punku, nowej fali i shoegaze, no ale tym razem gotycka ciemność wabi słuchacza dodatkowo delikatną i zmysłową poświatą. I zanim się zorientujesz przepadniesz w niej. Muzyka The Third Sound wciąż jest niezwykle zajmująca, osobliwa, hipnotyzująca i pochłaniająca. Inspiracje, stylistyki i wpływy przenikają się w tej muzyce niczym światło i mrok. Mieszają się ze sobą i oddziałują na siebie, stanowiąc nierozerwalną jedność, której nieodzownie przewodzi ponury, barytonowy głos Hákona.  Jest tu tak wiele świetnych motywów i fantastycznych melodii, że szczegółowe opisywanie poszczególnych kawałków po prostu mija się z celem. Ilekroć powracam do tej muzyki, za każdym razem odnajduję w niej coś nowego, nietuzinkowego, dotychczas nieodkrytego.The Third Sound stworzył zdumiewający i angażujący album, w którym można się zatracić, gubiąc gdzieś po drodze poczucie czasu i przestrzeni. Muzycy umiejętnie prowadzą nas przez metafizyczną krainę surrealistycznej cudowności „First Light”, wprowadzając co rusz w stan melancholijnego uniesienia, który sprawia ogromną przyjemność.

First Light” to kapitalny album, na którym The Third Sound udanie rozwinął swoje neo-psychodeliczne brzmienie, udowadniając tym samym, że dany gatunek wciąż potrafi być szalenie atrakcyjny. Sprawdźcie koniecznie co kryje się na tej płycie.

 

 

The Third Sound :: First Light

1. Tidal Wave 03:20
2. Your Love Is Evol 04:04
3. This Is The Only Way I Know 03:29
4. Ghosts Of Memphis 07:07
5. Dissociation 03:50
6. Hex 04:12
7. Stay For Another 03:18
8. Not Even Jesus 06:08
9. I Don’t Need Anything Anymore 04:52

 

 

 

The Third Sound : facebook / bandcamp / Instagram / spotify


The Third Sound :: First Light (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów